admin | January 17, 2017 |
Twoje usta są nierówne, asymetryczne, a na dodatek małe? Użycie nawet najlepszej szminki nie załatwia sprawy? W takim razie przychodzimy na pomoc z… konturówkami!
Która z nas nie marzy o pięknych, pełnych, wyraźnych ustach? Niestety, to, czego byśmy chciały, często różni się od tego, co widzimy w lustrze, czym obdarzyła nas natura. Ponoć nie należy jej poprawiać, ale czego się nie robi dla urody… A więc kupujemy konturówkę i postanawiamy nadać ustom idealny kształt. Wtedy okazuje się, że nie do końca potrafimy to zrobić. Podejdźmy więc do sprawy technicznie.
Najpierw musisz zamazać nieco dotychczasowy kontur swoich ust. Wystarczy do tego odrobina podkładu czy korektora. Zamaluj nim usta, a przynajmniej kontur. Teraz, kiedy ich brzeg zlewa się z twarzą, możesz zabrać się za rysowanie konturówką.Zacznij od górnej wargi, a dokładniej od jej środka. Narysuj kontur środka, pamiętając, aby nie przesadzić – za wysoko zaznaczony będzie wyglądał nienaturalnie, a końcowy efekt może być wręcz komiczny. Kiedy uporasz się już ze środkiem, skup się na brzegach. Najpierw narysuj jeden – zacznij od bardziej nierównego. Drugi wyrównaj tylko do tego, który już poprawiłaś.
Jeśli masz za wąskie usta, konturówka jest właśnie po to, by odrobinę je przedłużyć. Kluczowe słowo to: odrobinę. Zasada ta sama, co w przypadku środka – jeśli nie chcesz wyglądać jak klaun, ale pięknie zaznaczyć wargi, zachowaj umiar. Nawet gdyby bardzo Cię kusiło. Z dolną wargą postępuj analogicznie.Nadeszła czas na zwieńczenie starań. Usta pokryj teraz szminką. Tutaj nasuwa się od razu kolejna ważna kwestia. Aby jednak nie pokazać światu, że podrasowałaś usta, koniecznie dobierz kolor szminki do koloru konturówki. Ważne, by zlewały się barwą. Inaczej może okazać się, że efekt jest sztuczny i wcale nie dodaje nam uroku.Jeśli do tej pory nie używałaś wcale konturówek, na pewno znajdziesz coś dla siebie na naszej stronie. My polecamy m.in. tę od Yves Saint Laurent.
Piękne usta bez interwencji chirurga? To możliwe! Przekonaj się!