admin | September 9, 2016 |
Aby utrzymać piękny wygląd i kondycję włosów nie wystarczą regularne wizyty u fryzjera: domowa pielęgnacja jest niezbędna! Szampon i odżywka to absolutne minimum, ale jeżeli chcesz, aby Twoja fryzura była w naprawdę dobrej formie i by Twoje włosy rosły szybko i zdrowo, warto sięgnąć po broń specjalną: wcierki.
Czym jest wcierka? To preparat, który ma za zadanie uzupełnić podstawową pielęgnację o to, czego tak często w niej brakuje: odżywianie, nawilżanie i kojenie skóry głowy. To właśnie jej kondycja jest kluczowa dla zdrowia i wyglądu włosów, a typowy zestaw „mycie + odżywka” prawie w ogóle nie uwzględnia jej potrzeb! Wcierki są świetnym sposobem, by tak zadbać o skórę głowy, aby odwdzięczyła się nam zdrowymi, sprężystymi, szybko rosnącymi włosami.
[nbsp]
Wcierka ma za zadanie wzmocnić skórę głowy i cebulki włosów, wyregulować wydzielanie sebum, spowalniając przetłuszczanie fryzury, oraz nawilżyć skórę głowy, co pomaga w walce z łupieżem. Częstym efektem stosowania wcierek jest przyspieszony porost włosów, a nierzadko także pojawienie się nowych włosków – tak zwanych baby hair. Wcierki mogą także zahamować lub spowolnić tempo wypadania włosów, dlatego polecane są przede wszystkim osobom, które myślą o zapuszczaniu, albo którym zależy na zagęszczeniu i wzmocnieniu fryzury. Choć bowiem wcierki nie są cudownym sposobem na łysienie, zdecydowanie mogą pomóc je powstrzymać!
[nbsp]
Wcierkę, jak sama nazwa wskazuje, wciera się w skórę głowy, ale należy robić to… z głową. Zarówno domowe, jak i sklepowe wcierki z reguły mają bardzo luźną, wodnistą konsystencję, dlatego zdecydowanie warto do ich nakładania zaopatrzyć się w atomizer (najwygodniejsze rozwiązanie!) albo chociaż pipetkę lub strzykawkę bez igły. To nie jest jeden z tych kosmetyków, które zadziałają natychmiast: aby wcierka miała szansę pokazać, na co ją stać, trzeba jej dać około miesiąca regularnego stosowania. Minimum to nakładanie preparatu kilka razy w tygodniu, przed każdym myciem włosów, ale niektóre lekkie, pozbawione tłuszczu formuły można stosować nawet codziennie, i to bez mycia.
Sam proces nakładania kosmetyku wymaga odrobiny wprawy: możesz albo spryskać skórę głowy, po czym wykonać delikatny masaż, albo zwilżyć wcierką dłonie i połączyć masaż z nakładaniem. Preparatem powinna być pokryta cała skóra głowy, ale preparatu nie może być tyle, by włosy były przemoczone. Większość wcierek można nakładać zarówno przed myciem, jak i na lekko wilgotne po umyciu włosy.
[nbsp]
Najlepszymi wcierkami są napary ziołowe: jeśli przyjrzysz się składom gotowych specyfików tego rodzaju, zauważysz, że większość z nich zawiera właśnie zioła! Świetnie działają mocne wywary z kozieradki i pietruszki (zaparzane tak samo, jak na herbatkę), ale jeśli komuś nie przeszkadza zdecydowanie nieprzyjemny zapach, może pokusić się o zrobienie wcierki ze świeżo wyciśniętego soku z czarnej rzepy. Dzięki zawartości pobudzającej krążenie kofeiny dobre rezultaty może dać także wcierka z mocnej kawy (uwaga na fusy: zdecydowanie nie chcesz ich na swojej głowie!). Pamiętaj, aby zawsze dokładnie wystudzić napar, zanim nałożysz go na skórę głowy: oparzenia w tym miejscu to nic przyjemnego!